Archiwum kwiecień 2003, strona 1


kwi 24 2003 Piszę tą notkę po raz drugi i mam nadzieję,...
Komentarze: 3

Jak sam tytul wskazuje piszę tą notkę już drugi raz :(((( glupia stronka nie zapisala mi dokumentu i cala moja dluuuuuuuuuuga noteczka przepadla :( Mam nadzieję, że teraz nie zdarzy się taki wypadek :D A więc o czym ja tam pisalam... chyba o Akirze :D Jestem happy very much because mam już 17 tomik Akirci (jejejeje *.*) <cmok> Jak tylko uslyszalam, że dotarl do Ayi (bo ona mi zamawia ;)) odrazu pobieglam do niej (serio - bieglam calą drogę rozmyślając jak wygląda okladka ^.^). I mam *.* Mogę trzymać teraz w lapkach i podziwiać najpiękniejszą mangę na świecie ^.^ <cmok dla Tetsuo> Wogóle fajne rzeczy się w tym tomiku dzieją ^.^ Np. Kei robi w niektórych momentach bardzo śmieszne minki ^.^ I mogloby się wydawać, że to końcowy tom i wszystko już tak na poważnie... a tu co chwile coś śmiesznego się dzieje :D Z niektórych fragmentów śmialam się jak nie wiem ^.^ Szczególnie śmieszne są dialogi Kanedy z Jockerem :) Tak ogolem skrót mangi: Kaneda pobil Tetsuo <wrrr>, Kei prawie zostala zgnieciona przez sterte lgnących do niej kamieni, naukowcy omal nie poszli z dymem, Kai się gdzieś zgubil :P, Kaneda wraz z Chiyoko, Ryu, Jockerem idąc za Akirą dotarli do dziwnego miejsca... hihih ^.^ Pewnie czytających tu już zanudzilam, ale ja nic na to nie poradzę, że Akira if my life poprostu ;) Po poludniu napiszę tu kilka śmiesznych cytatów z ów mangi :) Teraz muszę się powoli zwijać dio śkoli :P papa!!!! Calusy dla - Kaneduńcia i Mannanusia - moich slodkich braci ^.^, calusy for Aya ^.^, calusy for Mayumi :D, calusy for Tanao *.*, and kissy for... Tetsuo *.* <tego z mangi of course ;)>

kejucha : :
kwi 23 2003 Wszystko jest Ąle :(((((
Komentarze: 8

Jak zwykle wszystko jest Ąle :( Jak mi się coś nie uda, to coś popsuję... stracilam znowu humor, to już się staje nudne i wszystkich wokol dobija... i tak pewnie nikt nie zajrzy tu i nie obejrzy tych slow :( ale pisze to dla siebie... sorki... Aya pewnie odwiedzi ten blog dzisiaj... cóż... nie mam prawie nikogo... czuję się samotnie... narzucam się każdemu i udaję kurcze jakiś telefon zaufania a nie umiem nikomu pomóc :(((( A szkoda... myślalam że pomogę mojemu przyjacielowi, Kanedzie, a tu nici... tylko się na mnie zdenerwowal i wogóle mnie nie sluchal :( Wiem, nie nadaje się może na psychologa, ale chcialam dobrze... przepraszam Boże, przepraszam wszystkich... Mannan też pewnie ma mnie dość... ciągle mu się narzucam... taka glupia smarkula ze mnie... idiotka poprostu... glupia x 1000... glupia zdzira... może kiedyś się zmienię, ale wątpię... wątpię... :(((

kejucha : :
kwi 22 2003 HuMoRcIo JaKo TaKi :)))
Komentarze: 0

Humoru nie mam super, ale nie mam też najgorszego ;) Dzień minąl wlaściwie dobrze :) Jutro chemia <buuu> i trochę się boję bo mam sprawdzian :( <tak tak - odrazu po świętach> Nie wiem jak mi pójdzie ale mam nadzieję że dobrze :) <naiwność> Cóz... wkońcu jestem zagrożona i coś muszę z tym fantem zrobić.., a wracając do dziejszego dnia... porozmawialam sobie trochę z przyjacielem Kanedusiem ;) i namówilam go do zrobienia wlasnego testu o sobie ;) Zdobylam 80 punkóffff :D ale podobno spadlam nisko z tego co mi Aya mówila :((( Kochany Tanao zrobil mi suuuper niespodziankę - kocham go za to ;) - dzięki wielkie <cmok> ;) Ulepszyl moją stronkę o moim studiu ;) Zapraszam serdecznie wszystkich do oglądania :D Naprawdę warto zobaczyć wielką zmianę :) Naprawdę nie wiem jak Ci dziękować Tanao <buziaki> :) Apropo jak ktoś nie wie to moje logo, które pojawia się na początku każdego mojego teledysku anime to także jego dzielo ;) i te napisy na końcu :D normalnie niekttórzy ludzie są boscy :D Mannauś też jest zawsze dla mnie taki kochany :) Kaneduś to super przyjaciel i Aya beautiful przyjaciólka też ;) Nie wiem co jeszcze napisać... czasem odnoszę wrażenie że Miaka jest dla mnie niemila... czasem tak niemilo się odzywa do mnie na gg... nie wiem co myslec... oki... koncze ten nudny wpis :) Do juterka :P Dobranoc ludziska :D Dobranoc braciszku <Mannanusiu>, Dobranoc przyjaciele <Aya & Kaneda>, dobranoc pozostali <BArdock & Tanao> Paj paj <róże>

kejucha : :
kwi 22 2003 Humorek uległ poprawie ;)
Komentarze: 6

Hmm... dzięń zostal zakończony good humorkiem :D Ufff... przepraszaylalam się już, że strace mojego przyjaciela Mannana... jest dla mnie jak brat :( Ale naszczęście wszystko dobrze się skończylo ;) Chociż raz szczęcie bylo dla mnie mile :D Kaneda opowiedzial mi o swoich problemach aż trochę się poplakalam... no ale cóż... trochę mu tam powiedzialam co myśle o jego problemie, ale czy to pomoglo? Pewnie nie, ale Kejusia się nie smuci bo to normalka ;) Hmmm... no i Mannan się zgadal z Kanedą ^.^ Moze się skumplują ;) i nagadywali na mnie wieczorem -_- Dowiem się jutro o oczym mowili ;) Rozmawialam duuużo z Miaką ^.^ moją good kumpelą i psiapsólką z gg <cmok> ... wyslalam jej dwa moje klipy z X'a - mam nadzieję że się chodĄ tyci tyci podobaly :) Ogólnie mówiąc czas szybko zlecial...ale co najważniejsze to ja mam dobry humorek pod koniec dnia (glupia Kei, nie wie że po 0:00 jest już nowy dzień =_=). I dziękuje wszystkich którzy komentują moje wpisy <cmok> x 1000 :) Zapraszam tu częściej być może niedlugo wprowadzę tu jakieś zmianki ;) Ok, ja idę spaciu <ZzZzZ> Pozdrawiam moje psiapsiólki - Miakę i Ayę ^.^, mojego przyjaciela Kanedę ^.- i mojego starszego brata Mannana *.* Do zobaczenia ;) hihi...

kejucha : :
kwi 21 2003 I znowu mam kiepski humor :(((((
Komentarze: 13

I znowu wszystko runelo... myślalam, że ktoś się mną interesuje a każdy jak zwykle mnie olewa... mam pojebane (przepraszam za wyrażenie) pomysly, które zawsze nie wypalają... np. ten ostatni ze zrobieniem internetowej paczki... wszyscy kompletnie mnie olali!!! Zero reakcji... ani nie powiedzieli "tak" ani "nie" ani "pocaluj się w dupę".... takie bez czynne zachowanie doprowadza mnie do szalu... obiecuję sobie że już nikogo o nic więcej nie będę się laszczyć... jak ktoś mi to ja tak komuś... Skoro każdy taki jest wobec mnie... ale to już nie moja wina, że nic mi sie nie udaje... i huj... jestem taka zla, że mam ochotę rozwalić wszystko!!! Sama nie wiem co się ze mną dzieje... przeklinam... to do mnie niepodobne... ale co ja mam zrobić... jestem zla i muszę top jakoś wyladować... jedyną osobą, która akceptuje i pomaga mi realizować moje pomysly to Aya... ona nigdy mnie nie olala... a mnie tak wszyscy beszczelnie traktują... ja też nie jestem święta, ale ludzie sami mnie taką zrobili... nie mam nadzieji na lepsze jutro... wszystko potrafi mi się popsuć w ciągu kilku sekund, minut... czy jest jeszcze ktoś kto mnie szanuje i akceptuje moje pomysly? Czy ona są naprawdę takie glupie? A może nie powinnam tak wszystkim ufać... pogubilam się i potrzebuję po raz kolejny pomocy... ale chyba jak zwykle tylko Aya coś mi tu napisze i potem ze mną porozmawia... reszta ma mnie w... nie chcę już brzydko się wyrażać... nie chcę już przeklinać więcej... przepraszam czytających za to... a raczej Ayu przepraszam, bo procz Ciebie to nikt tego nie przeczyta na pewno... chyba odinstaluje gg... wszyscy tam mnie mają gdzieś... jakoś niepotrafię się z nikim dogadać.... każdy odrzuca moje pomysly i wogóle... brak zaangażowania we wszystko... mam glupie życie... ciągle same niepowodzenia... jestem wdzięczna tylko Mannanowi za pisanie prac domowych... Tanao za robienie grafiki do mojego KaY's STUDIO... Ayi za wszystko co dla mnie robi... innym za rozmowy na gg... bo chyba tylko tym 3 osobom jestem jeszcze coś winna.... a reszcie tylko startę czasu na mnie... ale mam już dość... ciekawe czy nadejdzie dzień w którym ktoś powie "masz niesamowity talent i pomysly!" albo "Twoje pomysly sa szalone ale fajne" itd... marzenia... marzenia...

kejucha : :