Archiwum kwiecień 2003


kwi 29 2003 Straciłam przyjaciela...again :(((
Komentarze: 8

Mam kolejnego dola... stracilam kolejnego kumpla... może to tylko przyjaciel z netu ale byl dla mnie bardzo ważny... ale okazalo się... zacząl pod koniec rozmowy mnie ignorować i sobie tam gawędzil z innymi i mial mnie w dupie...  nie zależalo mu... a myślalam...ehh... i tak wina spadnie na mnie że ja to że ja tamto.... ja tylko chcę mieć szczerych przyjaciól.... to tak wiele? Nie lubię być przyjaciólką ot tak.... nawet przez neta.... poza tym taka idotka z Warszawy dala dziś opis na gg "Kei wącha klej" .... myślalam że lzami się zaleję.... ja jej nic nie zrobilam a taka zdzira dokucza mi na wszystkie sposoby.... nawet nie powiedzialam jej nic zlego.... ona zaczela gadać że mam ją w dupie, mimo że jej nie ignorowalam i zawsze odpowiadalam na pytania i staralam sie pomoc... jakas dziwna... sama uważala sie za doroslą i mnie malą nazywala i wogóle... przykro mi się zrobilo przez nią... żal mi slów... i przyjaciela stracilam.... wcześniej czy póĄniej tak by się i tak stalo... bo już mialam taki przypadek że mialam kumpelę i jak się z nią na amen poklócilam (mowa o Lime) to i mój kumpel który się z nią przyjaĄnil odwrócil się ode mnie tylkiem... i oooo...... dupa..... wszyscy tacy są...... wrogowie nie mogą być moimi przyjaciólmi.... może jestem mala, ale potrafię dogadać się ze starszymi.... moja najlepsza przyjaciólka jest o 3 lata starsza!!!!! I świetnie się dogadujemy.... jezu.... znowu się poryczalam jak to piszę.... mam dość już wszystkiego.... napisalam nawet piosenkę przez te wydarzenia.... nazywa się "Ludzka nienawiść"....

1. Zdarzają się ludzie których nienawidzisz
masz ochotę ich zabić i wszędzie ich widzisz
Są Twoją obsesją i każde ich słowo
potrafi Cię dobić i zniszczyć na nowo.

Ciągle czujesz na sobie ich spojrzenia
nie możesz się wydostać z ich cienia
Próbujesz coś zrobić, lecz nie wiesz jak
myślisz że najlepiej strzelić kulkę w łeb i rzucić ten świat!

Ref: Spójrz w lustro i powiedz "ja jestem kimś"
bo każdy ma problemy i może z tego wyjść
ludzie są podli, egoizm rządzi
lecz każdy zły człwiek kiedyś zabłądzi...

2. Wokół tyle ludzi, których nienawidzisz
chciałbyś ich pozabijać bo wszędzie ich widzisz
Plują Ci w twarz i nie mają sumienia
nie widzisz już w sobie własnego spełnienia

Ref: -II- x2

3. Ludzka nienawiść przerasta mnie...
ludzka nienawiść tkwi w sercach...
ludzka nienawiść zabija Cię...
ludzka nienawiść wciąż żyje... i będzie żyć do końca!

Ref: -II- x 4

 

 

kejucha : :
kwi 28 2003 PRZEPRASZAM ŻE ŻYJĘ!!!!!!!!!
Komentarze: 8

Mam już wszystkiego po dziurki w nosie!! Nie dość że glupole ze szkoly mnie dolują to jeszcze osoby z gg.... a najbardziej taka jedna do mnie dobila swoimi milymi tekstami mimo że nie przeklnelam do niej ani nic zlego nie powiedzialam. Mój opis na gg nie jeste kierowany do wszystkich... kurka... mam dosyć.... serdecznie dosyć... kiedyś się powieszę razem z moim kumplem Maćkiem (DJ Kai).... wszyscy mają problemy i koniec.... Aya pomóż !!!!!!!!!! Mannan!!!!!!!! Ja już nie mam sil na życie.... ludzie mnie chcą dobić.... czuję się jak śmieć i większość to podtwierdza.... nikomu nie umiem pomóc, swoich problemów tez nie umiem rozwiązać i jestem nieudacznikiem....... przepraszam że żyję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to się nie powtórzy.......

kejucha : :
kwi 28 2003 Zagadka :)
Komentarze: 9

Ciekawe kto będzie znal odpowiedĄ :) A więc zagadka brzmi tak: Byla sytuacja taka, bocian byl dziobany przez szpaka, a potem byla zmiana i szpak dziobal bociana... potem byly 3 takie zmiany, ile razy szpak byl dziobany? :)

kejucha : :
kwi 27 2003 Akira... miam miam :)
Komentarze: 3

Hejka :) Nie pisalam dość dlugo, ale nie dlatego, że mi się nie chcialo tylko tak jakoś ;) Chyba nie mialam co pisać :) A teraz postanowilam jakąś tam maleńką noteczkę do blogusia dodać ;) Wczoraj bylam u Ayi i robilyśmy skany z Akiry *.* Może niektóre krzywo wyszly, ale czasem skaner Ayi byl nieznośny (oszukiwal ^.^). No, ale jakoś to bylo ;) Skanowalysmy strony z artbooka i fragmenty z mangi (które mam zamiar przeslac Mannanowi). Hmmm... Aya też ma bloga ;) Jestem odpowiedzialna za grafikę w jej blogu :D Fajna sprawa ;) Aha! Uczę się grać jakiejś biwakowej piosenki na gitarze :P I nawet nie wychodzi mi Ąle ;) To już sukces :D Oki... może napiszę jeszcze cuś wieczorem bo teraz nie mam pomyslu ;) Akira is the best !!!!!!!! ^.^

kejucha : :
kwi 24 2003 Obiecana notka o Akirze *.*
Komentarze: 5

A więc jak obiecalam wstawiam tu pare ciekawych dialogów z Akirci ;) Narazie tylko z 17 - ego tomiku :) Ale taka mala uwaga dla wszystkich! Jeśli ktoś nie zna mangi to nie będzie go to śmieszylo... tak samo jeśli nie zna postaci... poza tym to nie to samo gdy się widzi rysunki do danej sytuacji... postaram się to jakoś fajnie przedstawic, ale mnie śmiesza dziwne sceny, które dla innych mogą być wogóle nieistotne. Ok, zaczynam :P

1. FrAgMeNtO numbero One ^.^ :

Akira: <patrząc w niebo i mówiąc jakby do siebie> Wola...

Kaneda: Co? <kompletne zdziwienie> Ktoś cię wola?

Akira: <wskazuje palcem w górę na spadającą w ich kierunku spiralę mocy z jakiegoś Sol'a :P - prawie by oberwali ;)>

2. FrAgMeNcIuCh numero Two ^.^ :

Kaneda: I jak Jocker? Da się naprawić, czy nie?!

Jocker: A skąd ja mam wiedzieć?! Przymknij się!! <mówi szperając coś przy latającym urządzeniu>

Kaneda: Jeśli Kei nie żyje, to będzie twoja i wylącznie twoja wina! <zly ze smieszną minką pokazuje na niego palcem>

Jocker: No dobra, moja wina. Niech ci będzie! I co mi zrobisz?!

Akira: <przygląda się im - ma super minę :D>

Kaneda: <patrząc za siebie> KuĄwa... Zaraz zajdzie slońce, ślepy jesteś!?! <zdenerwowany krzyczy z glupią minką :)>

Jocker: Oczywiście to też moja wina, co?! <mówi troche go ignorując ^^>

3. FrAgMeNtO numbero TRzy :P :

Kaneda: <mówi o Akirze, Masaru i Kiyoko> Wiesz Jocker, oni są ze sobą polączeni, wiesz, coś jak nitki między glowami. <mowi pokazując paluchem na Akirę idącego z przodu>

Jocker: O czym Ty gadasz? <glupia mina, zdziwiony :P>

Kaneda: Podobni do niego tworzą jakby sieć, no czaisz chyba o czym mówię? Wymieniają się informacjami co który robi, gdzie teraz jest i tak dalej...

Jocker: Aa, coś takiego jak radio taxi...

Kaneda: No nie stary, czy ty zawsze musisz obniżać wszystko do tak żalosnego poziomu abstrakcji...?!

Jocker: To bylo bardziej naukowe porównanie niż twoje nitki. <szpera przy swojej broni>

Kaneda: <ręce zlozone, jakby obrażona minka ^^> Czy ty zdajesz sobie sprawe z tego ilu rzeczy na tym świecie nauka nie potrafi ogarnąć...?

Oki. Narazie THE KONIEC będzie :P Juterko coś dodam ;) Znaczy jutro będę dodawala ostre teksty z kilku tomów (11-17) Do juterka :) Mannanuś trzymaj się i Ty Ayusia też :) Kaneduś nie lam się też!!!!! 3 mać się ;)

 

kejucha : :